Okres świąteczno-noworoczny to jedyny czas w roku, gdy większość z nas obdarowywana jest licznymi podarunkami. Problem w tym, że nie zawsze otrzymane prezenty trafiają w nasze gusta. Każdemu chyba zdarzyło się przynajmniej raz w życiu dostać upominek, który go – delikatnie mówiąc – nie zachwycił. Może to był przedmiot niezgodny z zainteresowaniami, a może diametralnie różnił się od naszych upodobań. Niezależnie od przyczyny, dla której nie chcemy upominku, rodzi się pytanie: co z nim zrobić? W końcu nie możemy trzymać w domu dziesiątek zbędnych rzeczy, które poza zabieraniem miejsca i energii na nic nam się nigdy nie dadzą.
Najlepszym wyjściem ze wspomnianej sytuacji jest zamieszczenie zdjęcia i opisu upominku na jednym z portali ogłoszeniowych i sprzedanie, choćby i za niewielkie pieniądze, niechcianej rzeczy. Może akurat nowy przedmiot spodoba się lub przyda komuś innemu. Dzięki temu możemy pozbyć się niechcianego prezentu i zyskać w zamian choć kilka groszy na lody czy kawę, a niekiedy i więcej, gdy rzecz jest bardziej cenna, ale nam kompletnie nieprzydatna lub najzwyczajniej w świecie nam się nie podoba. Gusta są rozmaite i nie podlegają dyskusji, więc to, że my nie lubimy przykładowo szpilek w panterkę, nie znaczy, że innej pani się one nie spodobają. Przeciwnie, upolowane w sieci buciki mogą zachwycić inną kobietę i sprawić jej wiele radości.
Pomysłem na pozbycie się niechcianego upominku bardzo często bywa podarowanie go komuś innemu. Najlepiej, by był on w guście, rozmiarze czy smaku danej osoby, w przeciwnym bowiem wypadku, może stać się tzw. prezentem przechodnim, który może zmienić właściciela jeszcze kilka czy kilkanaście razy. Jeśli dostałam ekspres do kawy, a tej ze względów zdrowotnych nie pijam, to z czystym sumieniem mogę go sprezentować mojej przyjaciółce, która o takim właśnie cudeńku marzy już od dawna. Niechciany podarunek sprawi radość bliskiej osobie i da jej wiele miłych chwil wytchnienia spędzonych przy aromatycznym napoju. Oczywiście, warto zadbać, by pierwszy ofiarodawca, ten, od którego ja otrzymałam prezent, nie dowiedział się o zmianie właściciela. W przeciwnym razie, kwasy, obraza najwyższego majestatu i dąsy na wieki – murowane.
Jest także inne rozwiązanie prowadzące do pozbycia się zbędnego przedmiotu, pod warunkiem, że się do tego nadaje. Mowa tu o przekazaniu nietrafionego prezentu na cele charytatywne. Jeśli otrzymaliśmy od Mikołaja czy pod choinkę kolejny komplet pościeli, gruby sweter na zimę czy za duże rękawiczki z szalikiem w nielubianym kolorze, możemy je przekazać na akcje pomocy dla osób ubogich. Rzeczy nowe, niezniszczone i czyste mogą nie tylko uradować obdarowanego, ale przede wszystkim zapewnić mu większy komfort zimą i sprawić, że choć odrobinę będzie mu łatwiej przetrwać tę nieprzyjazną porę roku.
Niechcianego prezentu można pozbyć się także zwracając go do sklepu. Wiedząc, gdzie zakupiony został nietrafiony podarunek można starać się o odzyskanie za niego pieniędzy lub wymienienie na inny. Każdy praktycznie sklep stacjonarny ma swoje własne zasady i odmienną politykę w tej dziedzinie. Może się zatem okazać, że zwrot jest możliwy do 14 dni lub do miesiąca, licząc od chwili zakupu. Jednym wystarczy to, że produkt „nie nosi śladów używania”, inni wymagają kompletu metek na produkcie i paragonu. W sklepach internetowych paragon zastąpiony może być wyciągiem z konta. Jeśli zatem uda nam się uzyskać od ofiarodawcy paragon lub wyciąg z konta (np. wśród członków rodziny jest to możliwe), wówczas mamy możliwość odzyskania pieniędzy lub zakupu upominku według własnego gustu. Należy pamiętać, że nie można zwracać leków, produktów spożywczych i bielizny. Przygotowując się na możliwość trafienia z prezentem jak kulą w płot, można zawczasu, kupując prezent, umówić się ze sprzedawcą w sklepie na możliwość zwrotu artykułu i poproszenie go o odpowiednią adnotację na wystawianym paragonie.
Problemów z niechcianym prezentem można oczywiście uniknąć, znając dobrze gusta i zainteresowania obdarowywanej osoby lub dyskretnie podpytując ją w trakcie rozmowy o tym, co chciałaby otrzymać od Mikołaja lub od gwiazdki pod choinkę. Zawsze uzyska się jakąś wskazówkę, dzięki której można będzie uniknąć kłopotu z nietrafionym podarunkiem.
Edyta Wiśniewska